Natalia Sońska - "Zaufaj swoim marzeniom"

Jak myślicie, ile razy można popełniać ten sam błąd? Ja dla pewności zrobiłam to ponowie, a mianowicie przeczytałam ostatnią część serii 🙈

Tym razem padło na „Zaufaj swoim marzeniom” pióra Natalii Sońskiej. Mimo, że moim pierwszym spotkaniem była ostatnia część tej historii myślę, że nie jest to aż taki „koniec świata” jak mi się wydawało. Nie zauważyłam niczego, co mogłoby być niejasne, ponieważ nie przeczytałam wcześniejszych książek z tej serii. Myślę, że autorka zadbała, aby każda z tych książek mogła funkcjonować solo.

Powieść czytało się lekko, przyjemnie i przewidywalnie. Niby człowiek wiedział, ale i tak czytał, bo chciał wiedzieć jak się skończy. Dzięki wspaniałym i dojmującym opisom Zakopanego i okolic, sama zapragnęłam pojechać tam i wczuć się w ten świąteczny klimat.

Główna bohaterka Paulina, która pracuje w biurze projektowym wraz z partnerem Robertem otrzymuje zlecenie na zaprojektowanie nowoczesnego hotelu w górach. Kilka dni przed świętami udają się, więc na miejsce, gdzie dowiadują się, że będzie im pomagało tamtejsze biuro, aby w 100% oddać regionalny charakter Zakopanego. To wielka szansa dla Pauliny by rozwinąć skrzydła i sprawić, by jej nazwisko coś znaczyło w branży projektowej. Czy jej się to uda? Jaką rolę odegrają koledzy z tatrzańskiego biura? Czy dążenie do spełnienia marzeń będą szły w parze ze sferą uczuciową? Tego dowiecie się sami 

Książka bardzo przyjemna, ze świętami w tle do tego magiczne opisy pokrytego śniegiem Zakopanego. Mi nie trzeba było nic więcej, dlatego i Wy się nie wahajcie i sięgnijcie po tę książką.

Moja ocena:

7🪶/10✨